"Treser węży"

Opublikowano w 16 czerwca 2025 00:12

Czasem, lubię tak usiąść i się zastanowić... czy coś jest naprawdę, czy tylko mi się wydaję.



Jeśli można dobermana...

Jeśli można króla lwa, zbłaźnić w tym cyrku...

Owszem i "myśl" można wytresować,

 

To, że coś przychodzi ci do głowy, nie znaczy, że masz za tym iść.

Nie jesteś twoją pierwszą reakcją.

Nie jesteś impulsem.

Chyba, że tak chcesz...

To sobie rób jak chcesz.

Myśl generuje emocję.

Emocja ciągnie za spust.

Ale zanim pociągniesz masz moment.

To jest miejsce, gdzie się decyduje, kim jesteś.

Większość ludzi to boty. Reagują, bo tak zawsze robili.

Zero przerwy. Zero pytania.

Ktoś cię wkurza? Odpalasz się.

Coś nie po twojemu? Napinasz się.

Automat.

Ale można inaczej.

Można się zatrzymać.

Można pomyśleć inaczej.

Spróbuj.

Zauważ, jak się czujesz, gdy nie idziesz za pierwotną myślą.

To jest początek wolności.

Nie zatrzymasz myśli.

Nie musisz.

Ale nie musisz też każdej wierzyć i za nią podążać.

Nie musisz każdej słuchać.

Masz wybór albo jesteś człowiekiem,

albo jesteś skryptem.

I jedno, i drugie jest twoja kreacja...

Pustka? Tak, może cie uwierać.

Bo nie ma w niej scenariusza.

Nie ma podpórek, nie ma zapisu.

Brakuje ci "save the game..."
Kondoma nie ma.

Ale jak nie przejdziesz przez pustkę,

to do końca życia będziesz papugować samego siebie.

Dodaj komentarz

Komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.